Dzień Zwycięstwa
Kroniki Fallathanu
Dzień Zwycięstwa
09-11-2022 21:06
10 Webala 1374 roku, Amarth, Izanthra, Asylum
Jak co roku, właśnie o tej porze Asylum przeżywało prawdziwe oblężenie. I, bogowie chrońcie, nie chodzi o żaden militarny atak, a o niecodzienny napływ ludności przybywającej nawet z najdalszych zakątków Amarth.
Imponująca elficka metropolia przygotowana była jednak na taką ilość turystów, kupców i innych podróżnych. Srebrne Miasto przyciągało nie tylko dlatego, że było największym amarthijskim ośrodkiem miejskim oraz centrum sztuki, kultury, nauki i handlu. To właśnie tutaj, dokładnie 10 Webala, corocznie odbywają się główne uroczystości upamiętniające Dzień Zwycięstwa, a ten wyjątkowy dzień zbliżał się wielkimi krokami. Święto to jest niemal równie istotne, jak Dzień Zjednoczenia Amarth. Jak powszechnie wiadomo, znacznie chętniej świętuje się triumfy niż porażki. Te pierwsze chce się hucznie obchodzić, te drugie wymazać z pamięci. Dla żyjących obecnie w Amarth Elfów, Ludzi, Ruanów, Haressdrenów, Driad, Jaszczurów i Maji krwawe bitwy z Imperium są tylko zapiskami na kartach historii. Od czasu Wielkiej Destabilizacji Magii pilnowano, by kolejne pokolenia nie zapomniały o tamtych wydarzeniach. I choć nastał czas pokoju, pamięć o zmarłych wciąż jest żywa w narodzie amarthijskim.
Obchody Dnia Zwycięstwa zaplanowano w najmniejszych szczegółach i choć nie jest to najważniejsze święto w państwie, nie brak chętnych, by w nim uczestniczyć. Zawsze jest to okazja do świętowania, a tych nigdy dość! Na ten czas wszystkie gospody w mieście mają pełne obłożenie, znaleźć tu wolną izbę graniczy z cudem.
Dzień Zwycięstwa to święto ważne przede wszystkim dla wojska. Jak co roku, tego dnia przyznaje się prestiżowe odznaczenia i tytuły honorowe. Najwyższa Rada Oświeconych zadecydowała, że dodatkowo rozpocznie nową tradycję wręczania wyróżnień dla tych obywateli Amarth, którzy swą pracowitością i dążeniem do celu dają innym wspaniały przykład. Wyróżnienia te dotyczą osób kroczących drogą walki, magii, jak i rzemiosła. Nie ma teraz wojen, ale istotnym jest, by kraj dysponował dobrze wyszkolonymi wojownikami, magami i rzemieślnikami.
Doskonale wiedziało o tym jedenaścioro Aerontów i Aerontek* tworzących Najwyższą Radę Oświeconych, dlatego postanowili - jak zawsze jednogłośnie - uhonorować podczas nadchodzących obchodów najwybitniejszych spośród obywateli. Mieli nadzieję, że takim podejściem dadzą znak, że ich wzrok spoczywa nie tylko na sprawach wielkiej wagi, ale także na mieszkańcach krainy. Tym gestem mieli sobie zaskarbić przychylność ludu.
I tak nastał Dzień Zwycięstwa! Już od samego rana mieszkańcy stolicy udekorowali okna, balkony, ulice, a nawet szyldy i stragany błękitnymi amarthijskimi flagami z symbolem gryfa gotowego do walki. Falowały na wietrze dumnie, będąc widocznymi nawet z daleka. Ulice prowadzące na wielki plac centralny pełne były ludzi i nieludzi, a echo gwaru niosło się daleko. To mrowie istot podążało do głównej alei w mieście, gdzie organizowano różne uroczystości. Nie zabrakło tam defilady wojsk, przemówień i wręczenia odznaczeń. A później nastał moment, na który wszyscy z niecierpliwością wyczekiwali. Ciekawi byli, kogoż to spotkają te wyróżnienia.
Ze względu na to, że namiestnikiem stolicy był Elf Filarion z rodu Del’Ventris*, to jemu przypadła rola przemówić do zebranych:
- Najwyższa Rado Oświeconych, szanowni goście i wy, ludu Amarth! 1374 lat mija, odkąd pokonaliśmy najeźdźców z Imperium. Przyszło nam za to zapłacić krwawą i wysoką cenę. Wciąż pamiętamy, co też uczyniła Wielka Destabilizacja Magii… Nigdy nie zapomnimy heroicznej walki i poświęcenia magów, którzy oddali swe ostatnie tchnienia w imię wolności tego kraju! Nastały czasy pokoju, ale naszą powinnością jest zawsze pamiętać! I nigdy nie dopuścić, by historia zatoczyła koło.
Tu zrobił chwilę przerwy dla zaczerpnięcia tchu, pewnym wzrokiem spoglądając na zebranych.
- Na drodze pozytywnych zmian, zgodnie z jednomyślną wolą Najwyższej Rady Oświeconych, ustanawiamy nowy zwyczaj corocznego wyróżniania najbieglejszych wojowników w swoich dziedzinach, najmądrzejszych magów, jak i utalentowanych mistrzów rzemiosła. Podziękowania należą się Wam wszystkim, bowiem to wy każdego dnia pracujecie na rzecz potęgi Amarth!
Tłum nie ukrywał zadowolenia. Taka była prawda, że bez aktywnie działającej, pracującej i rozwijającej się społeczności nie byłoby sukcesu ich cywilizacji.
- W dziedzinie walki na najwyższe wyróżnienie zasługują… - Tu zerknął na przygotowaną listę, by nikogo nie pominąć i nie pomylić. Przyjęto, że wymieni się po trzy osoby z każdej dziedziny.
- W kategorii biegłości w walce wręcz: Anomander, Alena i Dril`taera.
- W kategorii biegłości w broni jednoręcznej małej: Crigga, Anomander i Wera.
- W kategorii biegłości w broni jednoręcznej: Evilia, Tarlen i Eärendil.
- W kategorii biegłości w broni drzewcowej: Hadra, Isuriel i Letea.
- W kategorii biegłości w broni dwuręcznej: Shòu, Gan i Jazon.
- W kategorii biegłości w broni miotanej: Renzirr, Eärendil i Alena.
- W kategorii biegłości w strzelectwie: Dril`taera, Edrea i Abraham.
Gratulujemy tym dzielnym wojownikom i wojowniczkom! Jesteście wzorem godnym naśladowania!
Okrzyki radości, wiwaty, ogrom braw rozniosły się po całym placu defilad niczym morska fala. Na podest obok namiestnka wchodzili ci spośród wymienionych z imienia, którzy akurat byli obecni na uroczystości i zechcieli zaprezentować się zebranym.
Gdy ta fala euforii się wyciszyła, Elf mógł kontynuować:
- W dziedzinie magii za szczególne zaangażowanie i zdobyte doświadczenie na szczególne wyróżnienie zasługują… - Ponownie zerknął na listę. - Esnu, Amelia i Zirr`ren! Bogowie pragnęli, by byli oni także najzwinniejszymi w stosowaniu uników. Podwójne zatem brawa!
- Specjalistami w rzeźbieniu glifów magicznych są: Qiu, Faral i Ienedin! - Zaczekał, aż rozentuzjazmowany tłum trochę ucichnie, po czym kontynuował. - Jeśli wojownicy są naszym mieczem, magowie mocą, to rzemieślnicy są naszą krwią!
Elf dobitnie chciał docenić rzemieślników, bo ich ciężka praca zazwyczaj blednie na tle słynnych heroicznych wydarzeń, a przecież wiadomo było wszem i wobec, że bez odpowiedniego ekwipunku i wyposażenia nawet najliczniejsza armia ma marne szanse powodzenia. Rzemieślnicy są także fundamentem handlu, a tym samym i zysków w Krabach. Bez ich pracy nie byłoby sukcesów wojaków. Warto o tym pamiętać i docenić ich zdolności!
- W dziedzinie rzemiosła amarthijskiego najlepsi to…
I znowu zerknięcie na przygotowany wcześniej pergamin.
- W kategorii kowalstwa: Dorgen, Raveren i Klausten.
- W kategorii płatnerstwa: Aishala, Trystan i Gwynn.
- W kategorii jubilerstwa: Amberlyn, Isylia i Tayliss.
- W kategorii alchemii: Kelliela, Artar i Veyhuan.
- W kategorii kreślarstwa: Bumfrik, Xar`viraar i Gyvryng.
I po raz wtóry rozległy się brawa, okrzyki, wiwaty.
- Dzień Zwycięstwa trwa! I trwać będzie! Razem, w pełni jedności i współpracy jesteśmy silni! Świętujcie dziś nie tylko heroizm poległych przodków, lecz wypijcie także za przyszłość Amarth!
Po zakończeniu części oficjalnej zaczęła się zabawa, która trwała przez noc całą, aż do bladego świtu. Kufle poszły w ruch, nie zabrakło śpiewów i tańców, pysznego jadła i rozmów. Największą atrakcją, szczególnie dla młodego pokolenia, był pokaz magicznego i kolorowego światła, który raz za razem rozświetlał nieboskłon i odbijał się od wysokich mithrilowych strzelistych wież srebrzystą poświatą…
*NPC
Konsekwencje fabularne:
- Wymienione postacie otrzymają w późniejszym czasie wpisy na oś czasu postaci, a wyróżniająca je wzmianka podczas obchodów Dnia Zwycięstwa staje się niniejszym faktem fabularnym - natomiast osoby prowadzące postacie mogą same określić, czy były one, czy też nie były obecne w trakcie uroczystości (i czy zaprezentowały się publiczności).
- Jak tylko zostaną ukończone projekty pozostałych państw najlepsza trójka postaci z danej kategorii również otrzyma odznaczenia. Uprasza się o cierpliwość.
Autorstwo wieści: Dril’taera [672]
Korekta: Qu`essan [1], Zastian [96