Newsy
Sakura no Hana
Re: Ogłoszenia
27-05-2025 19:42
Gracze mają miesiąc na zgłoszenie zaległych wątków za fabułę, reputację i tym podobne kwestie, wymagające od grona MFów analizę fabuły w dłuższym przedziale czasu. Po tym czasie wprowadzone zostaje ograniczenie do zgłoszenia wyceny fabuł oraz reputacji. Możemy zgłosić fabułę do wyceny i zgłoszenia reputacji tylko wtedy, jeśli minął maksymalnie kwartał (3 miesiące) od jej zakończenia.
Deadline do zgłoszenia zaległych wycen: 27 VI 22:00
Statystyki: autor: Tora — wczoraj, 21:42
Magic Lullaby
Ogłoszenia administracji
21-05-2025 09:42
Ogłoszenie 104
Kochani! Dzisiaj przychodzimy z krótkim ogłoszeniem, ale równie istotnym. Została zaktualizowana nasza mapa forum. Wszystko powinno być już uwzględnione i poprawione, ale gdyby wkradły się jakieś złośliwe żuczki zjadaczotekstowe to prosimy o zgłoszenia w temacie błędów.
Oprócz przypomnienia, że ostatnia krzyżówka za 5 fasolek nadal jest dostępna, dajemy znać, że są jeszcze artykuły do opracowania do magicznych gazet (tu szczególnie mrugamy do postaci dziennikarzy lub fanów tworzenia urozmaiceń fabularnych). Więcej tutaj.
Ci zaś, co nie wypełnili jeszcze ankiety odnośnie forumowych urodzin to byłoby super, gdyby to zrobili. Pozwoli to nam lepiej zaplanować dla wszystkich atrakcje i świętowanie 6. urodzin Kołysanki.
Dużo majowego wypoczywania życzy,
Ekipa Magic Lullaby
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
25-04-2025 22:53
Statystyki: autor: Ivan — dzisiaj, 0:53
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
20-04-2025 12:26
Statystyki: autor: Ivan — wczoraj, 14:26
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
19-04-2025 20:55
- Nowa sekcja: Inicjatywa
- Nowa sekcja: Miejsce trafienia
- Aktualizacja sekcji: Obrona fizyczna i trafienie
- Zmieniona kolejność sekcji, uporządkowane wg. priorytetu
- Wiedźmina opisanie: nowy eliksir — Orka
Statystyki: autor: Ivan — wczoraj, 22:55
Czarodzieje
Ogłoszenia, sesje i eventy - Page 26
15-04-2025 22:07
My mamy Wielkanoc, a nasi czarodzieje Celtycką Noc! Zapraszamy wszystkich na event przygotowany przez @Simon 'Simba' Leon oraz @King I. S. Swansea. Rozłożony jest po dwóch lokacjach, więc zerknijcie do lasu oraz do ogniska. Wszyscy są zaproszeni!
@Gryffindor @Hufflepuff @Ravenclaw @Slytherin @Dorosły @Nauczyciel
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
15-04-2025 21:34
- Szkoły Kota, Żmii i Niedźwiedzia mają zmienione bonusy na start
- Rozszerzony opis wytwarzania wiedźmińskich eliksirów
- Modyfikacja wady „Mściwy”
- Nowa wada: „Fanatyk”
Statystyki: autor: Ivan — 33 min temu
Czarodzieje
Ogłoszenia, sesje i eventy - Page 26
08-04-2025 22:07
Nowym modem zostaje @Imogen Skylight! Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia! W związku z nową osobą nastąpiły roszady w naszych obowiązkach. Wszystkie są dostępne w nagłówku. Z tych ważniejszych @Ruby Maguire przejęła zawody.
Mamy nowe, ułatwione zasady krwawego barona oraz dodany baran. Dziękujemy za pomoc @King I. S. Swansea!
@Gryffindor @Hufflepuff @Ravenclaw @Slytherin @Dorosły @Nauczyciel
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
02-04-2025 01:52
- Nowa sekcja „Testowanie umiejętności” przybliżająca mechanikę rzutów i trudności
- „Spis umiejętności według Cech”: poprawione opisy zdolności
Statystyki: autor: Ivan — dzisiaj, 3:52
Sakura no Hana
Re: Ogłoszenia
01-04-2025 11:13
- Miyawaki Nezumi - 1 PB
- Fawkes - 5 PB
- Nori - 4 PB
- Maji Seitaro - 7 PB
- Arin - 3 PB
- Haganetsuka Josei - 3 PB
- Tanigome Reiji - 8 PB
- Kurai Katsushiro - 2 PB
- Kiyohime Saki - 1 PB
- Pingwinek Chaosu - 4 PB
- Tora - 1 PB
- Yamanaka Aiko - 3 PB
- Pingwinek Chaosu - 5 + 0 + 0 (5) PB
- Hefajstos - 5 + 0 + 3 (8) PB
- Tora - 5 + 5 + 10 (20) PB
- Nori - 4 + 7 + 9 (20) PB
- Jelonek - 0 (0) PB
- Lothart - 7 + 2 + 7 (16) PB
- Eisu - 5 + 9 + 10 (24) PB
- Dzbaneusz - 5 + 5 + 2 (12) PB
- Fawkes - 2 + 0 + 4 (6) PB
- Arin - 5 + 4 + 4 (13) PB
- Cerberus - 9 + 5 + 7 (21) PB
Statystyki: autor: Pingwinek Chaosu — wczoraj, 13:13
Sakura no Hana
Re: Ogłoszenia
01-04-2025 09:56
1. Nowe Tatari D: Higure
2. Nowe Mitsubachi C: Hachi no Ibuki
3. Nowy dopisek w Przeszczepach:
"Do przeszczepów nie zaliczamy: Replantacji (W przypadku utraconej kończyny), transfuzji własnej krwi lub czyjejś tylko w celu jej uzupełnienia, montowania protez
Do przeszczepów zaliczamy: Przyjęcie obcego DNA (W przypadku przeszczepu organu etc. lub transfuzji krwi w wyniku której chcemy uzyskać KG), Przeszczepienia sobie własnych organów."
4. Zmiany w technice Mokuton Bunshin no Jutsu (Mokuton A)
STANDARDOWY D UTRZYMANIA OD KLONA (MINIMUM 3) PŁACONE PRZEZ STWORZONE KOPIE
W przypadku zniszczenia klona, do oryginału wraca jedynie połowa pozostałej u kopii chakry, przez co technika jest niebezpieczna dla osób o jej zbyt małej ilości. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi. Każdy klon po zniszczeniu pozostawia po sobie belki drewna. Wówczas do użytkownika techniki wraca także wiedza, którą taki klon zdobył przed swoją śmiercią.
By otrzymać informację od nadal istniejącego klona należy go dotknąć.
Posiadając Sennina Mokutonu możliwe jest zamienienie klona w nasiona, które idealnie nadają się do szpiegowania, płacąc koszt Standardowy B. Ziarno łatwo wchodzi we wszelakie fałdy ubrania czy też podeszwy butów. Jego wizja jest ograniczona miejscem w którym się znajduje lecz słyszy ono wszystko co się dzieje dookoła. Klon nadal musi płacić swój koszt utrzymania.
Posiadając Specjalizację w Mokutonie możemy wyczuć kierunek, w którym się znajduje klon. Dodatkowo jeśli znajduje się w zasięgu 100 metrów możemy podać odległość. Im dalej nasionko się oddali tym ciężej jest je wyczuć o czym decyduje MG.
6. Zmiany w Suishō Bunshin no Jutsu (Shoton C)
Przez wzgląd na tą zmianę zapewne część z was odzyska PB, proszę o dokładne sprawdzenie tego i odpowiednią poprawę wydatków
8. Zmiany w technice Shuriken Kage bunshin no Jutsu (Ninjutsu B)
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie
W przypadku zniszczenia lub odwołania klona, do oryginału wraca jedynie 50% pozostałej u kopii chakry, przez co technika jest niebezpieczna dla osób o jej zbyt małej ilości. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi. Każdy klon po zniszczeniu pozostawia po sobie kłębek dymu, który może być zarówno przydatnym narzędziem, jak i utrudnieniem w zależności od sytuacji.
Na randze A Ninjutsu można dzielić chakrę dowolnie pomiędzy klony, jednak każdy z nich musi posiadać jej minimum 500.
Na randze S Ninjutsu można dzielić chakrę dowolnie pomiędzy klony, jednak każdy z nich musi posiadać jej minimum 250.
Na randze S Ninjutsu oraz posiadając Specjalizację w Ninjutsu można dzielić chakrę dowolnie pomiędzy klony, jednak każdy z nich musi posiadać jej minimum 100.
Posiadając Kontrolę Chakry na poziomie 6 w przypadku zniszczenia lub odwołania klona, do oryginału wraca 60% pozostałej u kopii chakry.
Posiadając Kontrolę Chakry na poziomie 7 w przypadku zniszczenia lub odwołania klona, do oryginału wraca 70% pozostałej u kopii chakry.
Posiadając Kontrolę Chakry na poziomie 8 w przypadku zniszczenia lub odwołania klona, do oryginału wraca 80% pozostałej u kopii chakry.
Posiadając Kontrolę Chakry na poziomie 9 w przypadku zniszczenia lub odwołania klona, do oryginału wraca 90% pozostałej u kopii chakry.
Posiadając Kontrolę Chakry na poziomie 10 w przypadku zniszczenia lub odwołania klona, do oryginału wraca 100% pozostałej u kopii chakry.
10. Nowy Suiton B: Anzen'na Kaigan
11. Zmiany w technice Mae (Mirai E)
Mechanicznie, gracz sam decyduje kiedy chce cofnąć czas. W tym momencie post pisze nie MG gracza, a GMF lub MF przez niego wyznaczony. To on decyduje ile czasu zostało cofnięte, a także jaka jest cena za to. Warto jednak wiedzieć, że cofanie czasu w przypadku mało istotnych rzeczy może nieść za sobą spore konsekwencje, tak samo jak nadużywanie swojej mocy lub cofanie czasu w przypadku bardzo istotnych fabularnie i złożonych wydarzeń uwzględniających wielu graczy. Generalnie w większości przypadków mówimy raczej o zapłacie w postaci zmęczenia, zakazu korzystania z Dōjutsu do końca wątku czy chwilowej ślepoty. Jeśli jednak gracz będzie nadużywał tej mocy do błahych celów, w każdej sytuacji, która nie idzie po jego myśli, konsekwencje mogą być dużo większe.
Posiadając Mitsubachi na randze A ilość potrzebnych dawek trucizny, by cała kolonia ja posiadała maleje o połowę.
Posiadając Mitsubachi na randze S ilość potrzebnych dawek trucizny, by cała kolonia ja posiadała maleje o kolejną połowę (łącznie do 1/4 oryginalnej ilości).
Posiadając Specjalizację w Mitsubachi dana pszczołom trucizna utrzymuje się w ich organizmie 24h dłużej.
W momencie przejścia techniki przez barierę ta pieczętuje użytą do niej chakrę. W przypadku przejścia tylko części techniki - ilość pieczętowanej chakry jest odpowiednio pomniejszana.
Techniki, które do użycia wymagają dużą ilość chakry, sa w stanie przeładować barierę i ją dezaktywują, a sam użytkownik przez jedną turę nie może ponownie skorzystać z tej techniki. Uznaje się, że Podwójny koszt A to maksimum, jakie technika jest w stanie przyjąć na turę, a większe koszty ją przeładowują. Porównanie wysokości kosztów, jest porównywalne liczbowo dla użytkownika danej techniki, np. przy KC 7, Podwójny koszt A to 1500. Więc potrójny koszt B byłoby 900, bariera powstrzyma to Jutsu. Nie powstrzyma natomiast już kolejnego tego jutsu i bariera zostanie przeładowana, jednak tamta technika może ulec osłabieniu, co jest decyzją MG.
Posiadając Specjalizację w Fūinjutsu wymagany jest minimum koszt Potrójny rangi A by przeładować barierę.
Posiadając atut Absorpcji chakry użytkownik może wchłonąć chakrę użytą do techniki. Maksymalnie na turę jest w stanie tak wchłonąć 2.5% swojej maksymalnej chakry. Chakra użyta do techniki jest wyliczana przez KC osoby, która ją użyła, czyli z techniki o koszcie standardowym S kogoś o KC 7 mamy 3 500 chakry. Z tych 3 500 chakry możemy wchłonąć w przeciągu całej tury 2.5% naszych maksymalnych zasobów.
Posiadając nałożoną pieczęć Infūin: Kai oraz Kontrolę Chakry na poziomie 8 lub wyższym użytkownik może wchłonąć na turę 2.5% swojej maksymalnej chakry do pieczęci, tym samym zwiększając jej zasoby. Zasady absorpcji, poza ilością procentową, są identyczne jak w powyższym przypadku. Nie działa to jednak z naszą własną chakrę, a więc poprzez klony niemożliwe jest takie "ładowanie" samego siebie. Raz na miesiąc można uzupełnić w ten sposób pieczęć Infūin: Kai o 5% swojej maksymalnej pojemności (pojemność pieczęci, nie użytkownika).
- Baika no jutsu - zdolność ta pozwala na manipulację rozmiarem swojego ciała z wykorzystaniem chakry oraz kalorii. Użytkownik jest w stanie stworzyć ze swojego ciała ogromną kulę, powiększać konkretne jego części czy też stać się wielkim olbrzymem. Dostosowują tym samym swoją siłę i ekwipunek do danego rozmiaru. Aby jednak w ogóle myśleć o korzystaniu z dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą ta zdolność, należy pamiętać o dostarczaniu organizmowi dużej ilości kalorii.
- Maksymalna możliwość powiększenia ciała zależna jest od rangi dziedziny Baika no jutsu i wynosi:
- D - duży - możliwość zamiany jedynie maksymalnie dwóch części ciała
- C - duży - możliwość zamiany całego ciała
- B - wielki
- A - olbrzymi
- S - monstrualny
- Bonus za Specjalizację w dziedzinie klanowej: postać jest nieco większa niż osoba na tej samej randze dziedziny klanowej bez specjalizacji.
- Magazynowanie kalorii - kolejną ze zdolności tego klanu jest możliwość praktycznie nieograniczonego przejadania się. Nadmiar kalorii jest zamieniany w tkankę tłuszczową, czyniąc niejednokrotnie z Akimichi osoby z dużą otyłością. Nie jest jednak to coś, czym członkowie tego klanu musieliby się przejmować, gdyż w każdej chwili mogą ją spalić. Raj dla osób, które uwielbiają jedzonko! Minusem jest jednak bardzo rozciągnięty żołądek, co zaś przekłada się na to, iż Akimichi są wiecznie głodni - warto więc mieć przy sobie jakieś wysokokaloryczne przekąski. Uwaga! Każdy fabularny dzień bez jedzenia powoduje utratę połowę zmagazynowanych kalorii. Bez posiadania zmagazynowanych kalorii Akimichi jest w stanie powiększyć się jedynie o połowę możliwości wynikających z rangi (przykładowo na randze S będzie można powiększyć się tylko do rozmiaru "wielki", a na randze D będzie to niemożliwe). Akimichi są również zdolni do magazynowania tłuszczu w dowolnej części ciała, z czego zadowolone są szczególnie kobiety - ku chwale powiedzenia "oby poszło w cycki!".
- Maksymalna ilość zmagazynowanych kalorii jest zależna od rangi dziedziny Baika no jutsu i wynosi:
- D - 3000
- C - 5000
- B - 8000
- A - 12 500
- S - 15 000
- Bonus za Specjalizację w dziedzinie klanowej: +1000 kalorii
- Przekształcanie kalorii - shinobi z tego klanu potrafią przekształcać swoje zmagazynowane kalorie w chakrę powodując gwałtowne obniżenie masy ciała. W tym celu mogą wspomagać się Trzema kolorowymi pigułkami Akimichi. Ich używanie niesie jednak za sobą wysokie ryzyko zatrucia organizmu. Bez ich użycia, shinobi jest w stanie przekształcić 1/4 zmagazynowanych kalorii w chakrę - przykładowo na randze D jest to 750kcal, co przekłada się na 750 punktów chakry. Akimichi może tym sposobem przekroczyć swój maksymalny pokład chakry o max. 50%. Jest to możliwe jednorazowo do czasu odnowienia magazynu kalorii. Nadmiarowa chakra nie jest jednak stała i jeśli nie zostanie wykorzystana to zostaje utracona po 6 turach. Członkowie tego klanu mogą wspomagać się w tym celu specjalnymi pigułkami.
16. Zmiany w Pełnej specjalizacji Bukijutsu wspieranego chakrą
18. Nowe Mirai S: Kainushi No Yobidashi
19. Nowe Mirai A: Mukei no Himo
20. Zmiany w dziedzinie klanowej Hyuga
22. Nowe Nara A: Kage no Kakusu
23. Zmiany w pełnej specjalizacji Mateki
"By móc korzystać z bonusów specjalizacji (Pełnych i Zwykłych, widocznych np. w opisach klanów) należy posiadać rozwiniętą dziedzinę klanową minimum na randze D,"
26. Nowa biegłość: Mistrz Zaklinania Zwierząt
27. Nowy pakt: Pakt z Cieniami
28. Nowy Yoton B: Yōton: Yōgan Sōsa
29. Nowe Iryo A: Seitai Gishi no Jutsu
30. Nowy Katon A: Katon: Bakufū Ranbu
31. Nowe Fuinjutsu S: Kinkoju no Fuda
32. Nowe Bukijutsu wspierane chakrą B: Kaze no Odori
33. Nowe Iryo B: Kansen-shō no Chiyu
34. Nowe Senjutsu S: Senpo: Sen no Iyashi
35. Nowe Yamanaka B: Sakura Fūin: Shugo tenshi
36. Nowe Yamanaka A: Tamashii no Genri
37. Zmiany w technice Jinjū Konbi Henge (Inuzuka C)
Posiadając rangę B w Jūjin można osiągnąć rozmiar Duży.
Posiadając rangę A w Jūjin można osiągnąć rozmiar Wielki. Koszt takiej przemiany jest równy standardowemu kosztowi rangi B na turę.
Posiadając rangę S w Jūjin można pominąć pieczęci. Należy jednak mieć kontakt fizyczny ze zwierzęciem.
Posiadając Specjalizację w Jūjin można osiągnąć rozmiar Olbrzymi. Koszt takiej przemiany jest równy standardowemu kosztowi rangi A na turę.
Posiadając Sennina Jūjin można połączyć się z więcej niż jednym psem, do maksymalnie dwóch. Można też do połączenia użyć cienistego lub lepszego klona, zwiększając tym samym ilość głów, a więc i zdolności percepcji.
Posiadając Sennina Jūjin oraz Specjalizację w Jūjin można połączyć się nawet z trzema innymi towarzyszami (psami bądź cienistymi klonami), tworząc czterogłową bestię.
38. Zmiany w technice Haō no Iyoku (Ninjutsu A)
Drugim efektem, jakiego należałoby spodziewać się po tej technice, to wzrost ciśnienia. Chakra wypuszczona z ciała zaczyna bowiem napierać od góry na wszystko i wszystkich wokół, będąc w stanie nie tylko powalić co słabszych przeciwników, przygwożdżając ich do ziemi, ale również zniszczyć co bardziej delikatne elementy otoczenia.
Przyjmuje się, że siła techniki w obu aspektach zależna jest od możliwości użytkownika, by samemu się jej przeciwstawić. Ktoś, kto dla przykładu posiada więc siłę 5 i Wytrzymałość 7 użyje techniki, do której przeciwstawienia się potrzeba Siły 5 i Wytrzymałości 7. Posiadanie którejkolwiek z ów statystyk niższej od poziomu, jaki potrzebny jest do działania pod wpływem techniki, skutkuje odczuciem jej efektów w mniejszym bądź większym stopniu.
Różnica Siły | Efekt |
---|---|
>=0 | Cel odporny na technikę. Jest w stanie stwierdzić jej użycie, ale nie wpływa na postać w żaden sposób |
1 | Trudności z poruszaniem się. Jest ono możliwe, jednak problematyczne. Ruchy wykonywane są wolniej przez wywierane ciśnienie, postać szybciej się przez to męczy. |
2 | Postać częściowo przykuta do ziemi. Ma problem z wstaniem na nogi. Możliwe jest podjęcie prób pełzania bądź innego przemieszczania po ziemi jak czołganie, jednak jest to proces również męczący jak i wolniejszy niż normalnie. |
<= 3 | Brak możliwości wstania, postać przykuta do ziemi. Ciśnienie jest na tyle duże, że może doprowadzić do niewielkich uszkodzeń jak uszkodzenie błony bębenkowej. Przy użyciu w standardowych warunkach, nie jest one zdolne do wyrządzenia stałych szkód, łamania kości czy miażdżenia narządów bez względu na Wytrzymałość celu. |
Różnica Wytrzymałości | Efekt |
---|---|
>=0 | Cel odporny na technikę. Jest w stanie stwierdzić jej użycie, ale nie wpływa na postać w żaden sposób |
1 | Trudności z oddychaniem. Jest ono możliwe, jednak problematyczne. Ciężej złapać oddech, postać szybciej się męczy. |
2 | Postać ma duże problemy ze złapaniem powietrza. Pojawiają się mroczki przed oczami i ból głowy. Spędzenie więcej niż turę w zasięgu techniki wiąże się z pogłębiającym niedotlenieniem. |
<= 3 | Szybko postępujące niedotlenienie, prędko doprowadzające do utraty przytomności. Bez względu na ilość Wytrzymałości, przy standardowych warunkach użycia techniki tlenu jest zawsze dość, by śmierć z niedotlenienia nie była możliwa. |
Technika sama w sobie posiada jednak pewne ograniczenia związane ze swoim działaniem. Siła tejże skaluje się z fizycznymi możliwościami używającego do poziomu 8. Oznacza to, posiadając dla przykładu Siłę 10 i Wytrzymałość 10, dalej wystarczy posiadać obie statystyki na poziomie 8, by móc działać w stworzonych przez nią warunkach. Co więcej, co może być uważane zarówno za wadę, jak i zaletę, technika porusza się ona wraz z osobą, jaka ją stworzyła.
Posiadając Ninjutsu rangi S średnica zostaje zwiększona o 10m.
Posiadając Specjalizację Ninjutsu maksymalny poziom, do którego skaluje się technika, zostaje zwiększona z poziomu 8 na 9 w obu statystykach.
Posiadając Sennina Ninjutsu możliwe staje się wybranie, na kogo technika nie powinna działać, a znajduje się w zasięgu jej działania.
Samo pochłanianie tak jak nie jest natychmiastowe, tak przeważnie nie trwa zbyt długo. Im mniejsza technika, tym szybciej ją przenosimy. Im większy jest obszar jaki zajmuje, tym dłużej ją przenosimy. Podobnie, kiedy włożone jest w nią dużo chakry, przenoszenie również się wydłuża. We wszystkich przypadkach jednak, dalej nie jest to bardzo długie przenoszenie techniki. Jako górny limit uznaje się 2 sekundy, jednak sprawni shinobi będą mogli wykorzystać tą słabość.
Dodatkowo, przerwanie w połowie przenoszenia techniki może grozić jej "eksplozją" lub innego rodzaju niespodziewanym efektem. MG decyduje tutaj w tym przypadku co się dzieje, kiedy przerwiemy technikę w trakcie wchłaniania innej.
Posiadając Sennina w Ninjutsu zamiast przenosić wrogą technikę w inne miejsce, pochłaniamy ją na moment do wnętrza bariery, a następnie po sekundzie wystrzeliwuje ją z powrotem. Bariera działa wtedy jak swojego rodzaju lustro. Bardzo potężne lustro. Jesteśmy w stanie manipulować kierunkiem wysyłania z powrotem techniki. Zamiast odbijać ją bezpośrednio tam skąd przyszła, możemy ją “wypluć” w wybranym przez nas kierunku. Im więcej chakry w barierze jednak, tym trudniej ten kierunek zmieniać, a zbyt długie przytrzymanie techniki wewnątrz niej może wywołać eksplozję jaka zrani również użytkownika techniki. Koszt wtedy wynosi Podwójny + 1/2 kosztu przenoszonej techniki.
Posiadając Specjalizację w Ninjutsu możemy pominąć dwie ostatnie pieczęci nie licząc specyficznej.
Aktywacja: Pieczęć Konfrontacji
Aktywacja: Różny na turę
- D: koszt równy standardowemu kosztowi rangi D na turę. Jest w stanie unieruchomić osobę o Sile 4;
- C: koszt równy standardowemu kosztowi rangi C na turę. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu jednej pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Jest w stanie unieruchomić osobę o Sile 5;
- B: koszt równy standardowemu kosztowi rangi B na turę. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu dwóch pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Jest w stanie unieruchomić osobę o Sile 6. Wymagania: Fūinjutsu B;
- A: koszt równy standardowemu kosztowi rangi A na turę. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu czterech pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Jest w stanie unieruchomić osobę o Sile 7. Wymagania: Fūinjutsu A;
- S: koszt równy standardowemu kosztowi rangi S na turę. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu jedenastu pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Jest w stanie unieruchomić osobę o Sile 8. Wymagania: Fūinjutsu S;
Posiadając rangę S w Fūinjutsu koszt przygotowania notki maleje do Standardowego D od notki.
Posiadając Specjalizację w Fūinjutsu technika jest w stanie unieruchomić osobę, której Siła jest nawet o 1 większa niż opisana wyżej.
Posiadając Sennina Fūinjutsu jesteśmy w stanie wykonać tę technikę bez przygotowania notek. Zamiast tego dłonią musimy dotknąć miejsca, gdzie chcemy nałożyć odpowiednie pieczęci, które następnie są traktowane jako notki na potrzeby tej techniki.
Posiadając Sennina oraz Specjalizację w Fūinjutsu możliwe jest wykonanie techniki z kosztem od osoby, przez co, choć kosztuje ona drożej, można efektywniej unieruchamiać całe grupy przeciwników.
- Zniszczenie notek
- Odpowiednia Siła
Posiadają rangę A w Genjutsu: nie trzeba składać pieczęci.
Posiadając Sennina w Genjutsu: możliwe jest stworzenie obrazu innej postaci wykonującej ruch.
- Techniki rozpraszania iluzji
- Siła Woli 7+
- Znak Meitonu - Gdzieś na ciele użytkownika - najczęściej któraś z dłoni - pojawia się znak Meitonu, w postaci dwóch nachodzących na siebie rombów. Górny większy i dolny mniejszy. Romby te są bazą dla całego Kekkei Genkai i technik tej rodziny.
- Absorpcja Chakry - Czy to za pomocą większego rombu, czy za pomocą własnych ust - członkowie Kurai są w stanie absorbować chakrę z technik. Maksymalna ranga techniki, z jakiej członek klanu jest w stanie absorbować chakrę jest równa randze jego dziedziny klanowej (by móc absorbować chakrę z techniki rangi A musi mieć rozwinięty Meiton minimum na A itd.). Samo pobieranie chakry przez romb wymaga jego kontaktu z techniką, gdy wchłanianie poprzez usta działa w promieniu 10 metrów od użytkownika i jest w stanie wchłonąć dwa razy więcej chakry. Minusem jednak jest to, że podczas wchłaniania przez usta Kurai musi pozostać nieruchomo przez całą jedną turę, narażając się tym samym na ataki fizyczne. By móc pobrać chakrę z technik, musi ona "działać". Oznacza to, że np. gdy technika polega na stworzeniu ściany, to po jej utworzeniu nie pobierze się ze ściany chakry. Podobnie w przypadku pożaru wywołanego kulą ognia. Można natomiast pobrać chakrę podczas tworzenia ściany czy samej kuli ognia. Nie jesteśmy również w stanie wyssać chakry z pieczęci stworzonych za pomocą np. Fūinjutsu. Należy pamiętać, że sama absorpcja chakry nie chroni nas przed negatywnym efektem wchłaniania bardziej szkodliwych rodzajów chakry, jak np. chakra Senjutsu. Poniższa tabela przedstawia jak wiele chakry jest w stanie wchłonąć użytkownik Meitonu. Rozpiska ta dotyczy wchłaniania z rombu, dla wchłaniania ustami ilość chakry należy zwiększyć dwukrotnie. Niemożliwym jest zaabsorbowanie przez trójkąt czy usta własnych technik czy swojej chakry.
Kontrola Chakry użytkownika Meitonu 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Ilość maksymalnej wchłanianej chakry na turę 0 0 0 50 100 250 500 750 1000 1500 - Chakra Meitonu - Po zaabsorbowaniu chakry, ta z reguły przechowywana jest w ciele użytkownika. Jej maksymalna ilość jest równa maksymalnym zasobom chakry użytkownika, więc jeżeli posiada on 5 000 chakry, to jego organizm jest w stanie przechować 5 000 chakry Uwolnienia Mroku. Chakra ta nie regeneruje się jednak naturalnie i jeśli zostanie wykorzystana się nie odnowi, chyba, że użytkownik zaabsorbuje kolejne techniki. Analogicznie - chakra ta nie znika też sama z siebie.
- Techniki Meitonu - Meiton zwraca nagromadzoną chakrę w postaci błękitnych płomieni i na tej podstawie tworzone są techniki Meitonu.
- Rozbicie chakry - Po zaabsorbowaniu chakry przez usta, użytkownik Meitonu jest w stanie rozpoznać jakimi podstawowymi żywiołami włada osoba, której chakrę się zaabsorbowało. Na dodatek poprzez przejęcie tej chakry, użytkownik Meitonu zapamiętuje i poznaje ją, co pozwala rozwijać mu wszystkie 5 żywiołów, bez posiadania odpowiedniego atutu i bez wcześniejszego rozwinięcia poprzednich na odpowiednią rangę.
Ilość stworzeń zależy od rangi dziedziny Raitonu:
- Raiton rangi C - 1 twór
- Raiton rangi B - 3 twory
- Raiton rangi A - 5 tworów
- Raiton rangi S - 7 tworów
Posiadając rangę B w Raiton siła porażenia jest porównywalna z techniką rangi B Raitonu.
Posiadając Sennina Raitonu można zatrzymać rozszerzanie się pola i utrzymać jego obecny rozmiar płacąc koszt połowiczny na turę. Wymagania związane z kontaktem z ziemią pozostają bez zmian.
Specjalna zasada: Aby w ogóle myśleć o korzystaniu z dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą ta zdolność, należy pamiętać o dostarczaniu organizmowi dużej ilości kalorii. Bez posiadania zmagazynowanych kalorii Akimichi jest w stanie powiększyć się jedynie o połowę możliwości wynikających z rangi (przykładowo na randze S będzie można powiększyć się tylko do rozmiaru "wielki", a na randze D będzie to niemożliwe).
Koszt techniki to podwójny danej rangi na turę. Jej moc znajduje się w przedziale od D do S:
- D: Powiększenie maksymalnie dwóch kończyn do rozmiaru Dużego.
- C: Powiększenie całego ciała maksymalnie do rozmiaru Dużego. Wymagania: Baika no Jutsu C
- B: Powiększenie całego ciała maksymalnie do rozmiaru Wielkiego. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu czterech pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Wymagania: Baika no Jutsu B
- A: Powiększenie całego ciała maksymalnie do rozmiaru Olbrzymiego. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu dziesięciu pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Wymagania: Baika no Jutsu A
- S: Powiększenie całego ciała maksymalnie do rozmiaru Monstrualnego. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu dwudziestu pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Wymagania: Baika no Jutsu S
Posiadając Sennina w Baika no Jutsu: Koszt można zapłacić spalając wyłącznie kalorie.
Kontrować techniki czasoprzestrzenne. Nikt znajdujący się wewnątrz bariery nie jest w stanie używać jakichkolwiek technik jakie uważane są za czasoprzestrzenne. Osoby z zewnątrz natomiast nie mogą za pomocą technik czasoprzestrzennych ingerować we wnętrze bariery. Próbując się do niej przeteleportować, wylądują na jej granicy. Próbując coś wewnątrz do niej przywołać, to coś wyląduje na tej granicy. W innego rodzajach technikach czasoprzestrzennych MG prowadzący dany wątek decyduje o tym, jak bariera wpływa na daną technikę.
Posiadając rangę Sennina Ninjutsu jesteśmy w stanie manipulować zasięgiem bariery i zwiększyć go do maksymalnie 20 metrów, lub zmniejszyć do 5 metrów. Odpowiednio zmienia się wtedy koszt bariery na Podwójny za aktywację i Połowiczny za aktywację. Koszt podtrzymania zostaje bez zmian.
Posiadając rangę Specjalizację w Ninjutsu jako jedyni jesteśmy w stanie używać innych technik czasoprzestrzennych wewnątrz bariery.
Statystyki: autor: Hefajstos — 10 min temu
Czarodzieje
Ogłoszenia, sesje i eventy - Page 26
26-03-2025 22:07
Ogłaszamy nabór na moderatora! Jeśli kiedyś chciałeś spróbować swoich sił w tworzeniu forum od podstaw fabularnych, tworzyć eventy i spełnić się w roli @, to teraz jest na to odpowiednia chwila! Wszystkich gorąco zachęcamy i chętnych prosimy o wypełnienie krótkiej ankiety zgłoszeniowej: o tutaj.
Nabór potrwa do 06.04.25!
Niezawodna Pianka (@Ruby Maguire) powraca jak bumerang na stanowisko admina, zyskując ten niesamowity awans za swoje nieustające zaangażowanie na forku. GRATULACJE!!
Na forum pojawił się nowy zawód! Jeśli chcesz, by twoja postać zajmowała się czarodziejskim budownictwem i magiczną architekturą, to teraz może to zrobić. Wszystko to znajdziecie na ulicy Pokątnej w firmie magibudowlano-architektonicznej. Dziękujemy @Casey O'Malley za pomoc przy stworzeniu nowego zawodu!
Informujemy, że dotychczas nieczęsto używana grupa uczeń nie spełniła do końca swojej funkcji jak to było zakładane. Z tego względu zostaje usunięta z forum, prosimy tagować większą część graczy poprzez pozostałe grupy: @Gryffindor @Hufflepuff @Ravenclaw @Slytherin @Dorosły @Nauczyciel.
Lorne Bay
Ogłoszenia administracji - Strona 6 - lorne bay
24-03-2025 15:55
Witamy Was na odświeżonej odsłonie Lorne Bay. Długi czas nieaktywności forum spowodowany był licznymi pracami technicznymi, które, jak mamy nadzieję, pomogą nam usprawnić funkcjonowanie tego miejsca. Z tego powodu przypominamy, że w celu poprawnego wczytania się wszystkich kodów, należy wyczyścić ciasteczka oraz wykonać twarde odświeżenie witryny. W przypadku odnalezienia błędów, prosimy o kontakt w temacie problemy techniczne lub bezpośrednio z Mają (benjamin hargrove).
W związku z przeprowadzanym remontem, przedłużone zostały rezerwacje oraz nieobecności, a wszystkie postacie, którym czas aktywności mijał 23 oraz 24 marca, obejmuje okres ochronny, trwający do 25.03 godz. 23:59!
Na forum wszystkie kody organizacyjne uległy modernizacji, a w tematach takich jak rezerwacje, zamówienia, nieobecności itd. pojawiły się odświeżone formularze zgłoszeń. Informujemy, że korzystanie z nich jest obowiązkowe, przy czym nie zezwala się na przeprowadzanie ich własnych modyfikacji.
Wszystkie tematy organizacyjne będą przez nas w najbliższym czasie odpowiednio aktualizowane.
Dziękujemy Zosi (achilles cosgrove) za pomoc w przygotowaniu nowego wyglądu, Marcie (lennart halsworth) za wsparcie podczas przeprowadzania remontu, a także Ainie, która w niektórych kwestiach wsparła nas od strony technicznej
Nowości, które pojawiły się na forum, obejmują nowe kody w kalendarzu oraz karcie postaci. Są one od dziś obowiązkowe i prosimy, w miarę możliwości, o ich aktualizowanie. Osoby z zaakceptowaną kartą postaci mogą poprosić o aktualizację jej kodu w tym temacie.
Korzystając z okazji pragniemy podkreślić, że Lorne Bay od początku swojego działania pozostaje miejscem nieheteronormatywnym, wspierającym graczy oraz postacie każdej orientacji oraz tożsamości. Ze względu na napływające do nas komentarze, jak i własną obserwację, stanowczo zakazujemy praktyk homoboficznych, jak i dyskryminujących innych graczy. Pamiętajcie o tym podczas zamieszczania wiadomości na shoutboxie, a także tematach off-topu. Prosimy o pamiętanie, że każda postać posiada inną orientację seksualną, którą z łatwością da się odnaleźć w jej karcie postaci. Nawet jeżeli niektóre tematy czy rozmowy służą zabawie, zaobserwowałyśmy przypadki jawnej dyskryminacji, ignorancji oraz stosowania zamierzonych złośliwości.
Pamiętajcie, że wszystkie żarty są zabawne tylko wtedy, gdy bawią obie strony.
W związku z powyższym przypominamy, że kontrowersyjne posty fabularne należy oznaczać kodem trigger warning.
Łamanie powyższych skutkować będzie upomnieniem.
Dodatkowo, tradycyjnie dziękujemy Wam za rozwijanie swoich postaci oraz wątków i życzymy dużej dawki nowej weny na morskim Lorne Bay
Kroniki Fallathanu
Nowy Początek...?
23-03-2025 11:01
Data rozgrywania się wydarzeń
Rok 1377/1
Miejsce rozgrywania się wydarzeń
Cały Fallathan
Wersja audiowizualna wieści
Przebieg wydarzeń
Po dramatycznych wydarzeniach ostatnich lat Ery Pokoju (EP), jak nazwano okres następujący po Wielkiej Destabilizacji Magii (WDM), sytuacja zdawała się normować na nowo. Wciąż jednak daleko było jej do tego, co przeciętni mieszkańcy Fallathanu mogliby faktycznie nazwać normalnością.
Zagrożenia i bezpieczeństwo
Względnie chronione przed Szponem były jedynie obszary w promieniu około 40 kilometrów od największych miast; tereny te w większości zostały zabezpieczone przez lokalne wojsko bądź najemników, niekiedy wspieranych przez Inkwizycję. Ziemie rozciągające się w dalszej odległości, czy też otaczające mniejsze osady, nadal, choć w mniejszym stopniu, narażone były na ataki Potworów i nawiedzane przez najróżniejsze magiczne anomalie. Przywrócono handel, jednak mógł się on odbywać jedynie głównymi szlakami, a karawany i statki handlowe wymagały solidnej ochrony. I to nie tylko przed monstrami zaliczanymi do Szponu czy też Bestiami grasującymi w dziczy bądź morskich odmętach. Na traktach i morzach znacząco wzmocniło się zbójectwo i piractwo, zasilane w dużej mierze przez desperatów, którzy utracili swe rodziny, domy, warsztaty, gospodarstwa czy majątki i, przyciśnięci kryzysem, szukali zarobku, gdzie tylko się dało.
To doprowadziło z kolei do ogólnie intensywnego rozwoju organizacji i instytucji o bojowym charakterze. Wojska chętnie przyjmowały nowych rekrutów, a statki korsarskie — kandydatów na żeglarzy. Rozrosły się wszelkie gildie najemnicze, zakony rycerskie i jaszelickie czy bractwa argielitów, oferując nowym członkom intensywne szkolenia oraz szansę rychłego sprawdzenia nowych umiejętności w praktyce. Znacząco wzrósł też popyt na usługi najemnych magów bojowych, a nawet dzikich magów, w tym brux. Każdy, kto tylko mógł sobie na to pozwolić, nie skąpił krabów na ochronę.
Niewolnictwo
W całym Fallathanie nasiliło się również zjawisko pracy niewolnej. W przypadku krajów sprzeciwiających się otwarcie temu procederowi, czyli Federacji Ostwaldzkiej, Zjednoczonego Amarth, a nawet Małej Vanthii, przybrało ono postać quasi-niewolnictwa: ci, którzy potracili wszystko, a nie mieli zdolności bojowych czy innych dających się zmonetyzować talentów, najmowali się do jakiejkolwiek pracy i u kogo tylko się dało — choćby za miskę kaszy i kąt w stodole. Wielu gospodarzy w ten sposób starało się pomóc rozmaitym nieszczęśnikom, jednak nie zabrakło i takich, którzy wykorzystali sytuację, oferując tym pracownikom znacznie mniej niż to, na co faktycznie mogli sobie pozwolić i skłaniając ich do podpisywania długoterminowych, niekorzystnych kontraktów. Z kolei w Imperium Vanthijskim i Tetrarchii Natejskiej lawinowo wzrosła liczba niewolniczych kontraktów, które podpisywano, wierząc, że niewola wciąż lepsza jest od śmierci głodowej. Istoty wszelkich ras, na pozór dobrowolnie, bądź to oddawały się pod „opiekę” możnych, bądź przekazywały im swoje dzieci, by z siebie zdjąć ciężar obowiązku ich wykarmienia, a im dać większą szansę na przetrwanie. Oba te kraje przymykały oko na ten proceder (Natea, jak zwykle, nawet oboje oczu). W Imperium co niektórzy zaczęli przebąkiwać, że być może doprowadzi to do powtórnej pełnej legalizacji niewolnictwa.
Migracje ludności i sytuacja w miastach
Miasta nadal były przeludnione, choć w zdecydowanie mniejszym stopniu niż jeszcze przed kilkoma miesiącami. Wielu uchodźców opuściło je, by na nowo zasiedlić wsie i sioła rozciągające się za miejskimi murami, dzięki czemu powoli odradzało się rolnictwo. Była to wiadomość szczególnie dobra dla wszystkich mieszkańców niezależnie od ich rasy czy stanu… Może poza tymi kupcami, którzy dorobili się na sprzedaży żywności po horrendalnych cenach. Niektórych z nich dosięgła zresztą „społeczna sprawiedliwość” wymierzana chętnie przez lokalnych rzezimieszków czy nawet zwykłych, podburzonych mieszkańców. Mimo zwiększonej ochrony niejednemu z nich podpalono sklep, ukradziono konie, a nawet odebrano życie. Większość z nich jednak miała się bardzo dobrze, kłując w oczy swoim bogactwem wszystkich tych, których miesiącami wyzyskiwali. Oni sami z kolei prezentowali się światu jako dobrodzieje, dzięki którym prosty lud w ogóle miał cokolwiek do jedzenia, gdy coraz mniej można było liczyć na miejskie spichlerze, a każdą krytykę interpretowali jako rażącą niewdzięczność bądź przejaw zazdrości.
Niestety były i inne powody, dla których zmniejszała się liczba ludności w miastach. Mimo że ogólna sytuacja była coraz lepsza, Śmierć nadal zbierała swoje żniwo. Wyczerpane ciała wielu istot, po miesiącach niepewności, głodu i niedostatku, kapitulowały nawet w obliczu chorób, którym w okresie bardziej sprzyjającym najpewniej dałyby radę. Niejeden też stracił życie, będąc ofiarą zbójeckiego napadu. W każdym z krajów trudno było spotkać istotę, która by nie straciła kogoś bliskiego lub sama nie otarła się o śmierć. Przetrwali ci, którzy potrafili wystarczająco o siebie zadbać — w ten czy inny sposób.
Globalna zmiana struktury rzeczywistości i utrata umiejętności
Jakby tego wszystkiego było mało, Globalne Mistyczne Osłabienie (GMO) przyniosło ze sobą jeszcze jeden zdumiewający efekt — trwale zniekształciło rzeczywistość i prawa, którymi się dotąd rządziła. Nie chodziło tylko o magów, którzy niemalże od początku musieli uczyć się rzucania zaklęć, ale o dosłownie wszystkie istoty. Najbardziej odczuły to Maji i Haressdreni. Nagle w efekcie GMO Maji niemal zupełnie straciły zdolność latania i nie odzyskały jej do tej pory, co ogromnie trudno wielu z nich zrozumieć, a jeszcze trudniej — zaakceptować. Od tego czasu są w stanie unosić się w powietrzu wyłącznie podczas drenowania anomalii magicznych — dzięki pozyskanej z nich energii. Nawet Ea, Maji Powietrza, mogą korzystać jedynie ze zdolności swobodnego opadania z wysoka bez ryzyka uszczerbku na zdrowiu; w żadnym wypadku jednak nie może się to równać przyjemności lotu, stawania się niemal jednością ze swoim żywiołem... Smokowaci z kolei wprawdzie zachowali zdolność lotu, jednak trafniejszym określeniem byłoby „podlatywania”, gdyż ich skrzydła pozwalają im teraz przemieszczać się jedynie na bardzo krótkich dystansach, a na pewno nie mogą służyć do podróży.
Największy wstrząs lud Fallathanu przeżył w ciągu kilku godzin po „momencie zero”. Tuż po GMO nawet proste czynności stanowiły wyzwanie, co było powszechnie prawdziwym szokiem. Szczęśliwie najgorsze trwało bardzo krótko, lecz i tak zdołało odcisnąć głębokie piętno na nastrojach społecznych. Oto bowiem przez kilka dramatycznych godzin po „momencie zero” wszyscy strzelcy chybiali celu, bo pociski poruszały się inną trajektorią i z inną prędkością niż dotąd. Szermierze trafiali bronią w próżnię i tracili równowagę, nie potrafiąc prawidłowo wycelować ani ocenić siły, jaką należało włożyć w zadanie ciosu. Rolnicy nagle stracili umiejętność skutecznego operowania kosą, karczmarze lali trunki na szynkwas zamiast do kielichów, a krawcom nie udawało się nawlec nici na igłę. Nawet zjedzenie zupy stało się problematyczne, gdyż niełatwo było bez rozlewania nabrać jej na łyżkę i trafić nią później do ust. Zakłady cyrulików zupełnie opustoszały, gdyż klienci obawiali się, że w tych warunkach golenie bądź strzyżenie będzie stanowić dla nich zagrożenie życia.
Wszystko dlatego, że materia i rządzące nią prawa zdawały się działać inaczej niż dotąd, a dotychczasowe przyzwyczajenia Fallathańczyków nagle przestały do nich przystawać. Nawet świetnie wcześniej wyuczone i wykonywane automatycznie czynności nie dawały oczekiwanych skutków. Można powiedzieć, że na tych kilka godzin mieszkańcy każdego z krajów niemal całkowicie zatracili niedawną zręczność i precyzję, dobrze znane sobie czynności nagle wykonując z niezdarnością kilkuletnich dzieci.
Wyglądało również na to, że rozmaite substancje po GMO zachowują się inaczej niż wcześniej. Znane dotąd receptury alchemiczne działały słabiej, nietypowo lub wcale, nie sprawdzały się dotychczasowe metody wytapiania metali i nawet najlepsze halfickie potrawy smakowały… jakoś inaczej. W malarstwie i rzeźbie, w związku z nagłą utratą zręczności przez artystów, wykształcił się nowy styl zwany ironicznie kubizmem, który jednak prawdopodobnie nie stanie się popularny — bo kto przy zdrowych zmysłach chciałby płacić za takie szkaradzieństwa?!
Upowszechniła się też osobliwa przypadłość zwana przez medyków chorobą postportacyjną. Wcześniej dotykała ona tylko bardzo nielicznych, a jej przyczyny pozostawały nieznane. Po GMO lawinowo przybyło przypadków istot wyjątkowo źle znoszących teleportację; do tego stopnia, że zainteresowanie tą formą podróży zauważalnie spadło. Tymczasem medycy i badacze magii rozpoczęli intensywne studia nad tą chorobą — teraz, gdy było tak dużo „obiektów” do badania, stało się to znacznie łatwiejsze. Jak dotąd jednak jej przyczyny oraz jakiekolwiek metody leczenia pozostają nieznane. Tak wykwalifikowany medyk, jak i prowincjonalny uzdrowiciel mogą w tej kwestii szczerze zalecić tylko jedno: trzeba poczekać, może kiedyś przejdzie…
Wszystko to były tylko nieznaczne odchylenia od normy. Świat wyglądał niemal tak samo, jak kiedyś. A jednak zmieniło się bardzo wiele.
Szczęśliwie największe i najpowszechniejsze trudności udało się pokonać bardzo szybko. Ciała wszelkich istot zdawały się intuicyjnie adaptować do zmian w strukturze świata i wkrótce udało się mieszkańcom Fallathanu na nowo opanować wszelkie podstawowe umiejętności. Wśród istot rozumnych najszybciej udało się to Ludziom — mającym szczególną łatwość dopasowywania się do okoliczności. Już po kilku godzinach znów potrafili oni dość sprawnie jeść zupę, operować miotłą, a nawet zapinać sobie guziki! Kolejne parę godzin — i Fallathan stopniowo odzyskiwał inne podstawowe umiejętności. Większość problemów zażegnano już w około dwa tygodnie; jednak wszelkie bardziej skomplikowane czynności wciąż były trudne nawet dla wyspecjalizowanych fachowców, których poziom zbliżył się raczej do nowicjuszy. Potrzeba było czasu, by dzięki ćwiczeniom wracali do dawnej wprawy.
Jednak, choć sytuacja wyraźnie się poprawiała, przeżycia te silnie zachwiały poczuciem bezpieczeństwa, a nawet wiarą wielu istot. Po raz pierwszy cywilizacja Fallathanu stanęła w miejscu, gdzie stanowczo istniało więcej pytań, niż odpowiedzi. Czy podobna historia może się powtórzyć? A co, jeśli kolejnym razem nie uporają się z nią tak szybko? Lub wcale? Co właściwie do tego doprowadziło? Czy był to element Planu Przedwiecznego? A może to bogowie ich opuścili? Czemu Przedwieczny na to wszystko pozwolił? Do kogo należał głos, który wydaje się, usłyszeli wszyscy w „momencie zero”? W swoim czasie nawet WDM nie budziło takich wątpliwości. Przywrócenie poczucia elementarnego bezpieczeństwa stało się dla lokalnych władz i kapłanów nawet większym wyzwaniem niż oczyszczanie terenów ze Szpona i nadal jeszcze było dalekie od sukcesu — społeczny niepokój trwał, stwarzając jednocześnie okazję do zarobku dla wszelkiej maści oszustów, szarlatanów i kultystów fałszywych bogów, oferujących najróżniejsze sposoby mające rzekomo chronić przed skutkami kolejnej takiej katastrofy.
Reakcją na tę sytuację nie było jednak tylko wzmocnienie się różnych ruchów religijnych oraz kultów — rozumni jeszcze nigdy dotąd nie byli tak podzieleni pod względem opinii i celów. Bardziej optymistyczni mówili, że nastał czas szansy, aby zbudować wszystko od podstaw, ale inni wieszczyli koniec ładu w Fallathanie. Już teraz aktów agresji, napadów czy piractwa było znacznie więcej, niż kiedyś. I choć kapłani Przedwiecznego nawoływali o zachowanie pokoju, inni pytali: czemu mamy wierzyć bogom, którzy nie ochronili nas w momencie najgorszego? Dopiero czas pokaże, jakie frakcje wygrają podczas rywalizacji o odbudowę świata.
Zmiany w magii i… niepokojące plotki
Magowie powoli odzyskiwali kontrolę nad swoją magią. Zaklęcia działały nieco inaczej niż wcześniej, szczęśliwie jednak nie na tyle, by zachwiać równowagą którejkolwiek z katedr. Teraz jednak czarowanie wymagało specjalnych narzędzi zwanych Wzmacniaczami. Przyjmowały one różne formy: pierwotnie tylko różdżki, później jeszcze kostura, berła bądź laski, a każda z nich różniła się nieco od pozostałych właściwościami. Łączył je całkiem nowy sposób wytwarzania, co doprowadziło do wyodrębnienia się nowej grupy rzemieślników — zwanych różdżkarzami (najczęściej byli to dawni rzeźbiarze glifów, którzy poszli z duchem zmian, gdy zniknął popyt na ich dotychczasowy produkt). Aby bowiem wzmacniacz faktycznie mógł działać, proces jego produkcji musiał przebiegać zgodnie ze ściśle określoną i niełatwą procedurą. Wymagała ona nie tylko wykonania samego przedmiotu, który miał stać się wzmacniaczem. Po jego wytworzeniu konieczne było prawidłowe wyżłobienie w nim specjalnych słów runicznych, których, co ciekawe, znaczenie i wymowa pozostają tajemnicą. Następnie zaś tak wykonany wzmacniacz wymagał jeszcze nasycenia Czystą Energią. Dopiero wówczas mógł działać prawidłowo — sprawiał, że poprawnie przebiegał ostatni etap rzucania czaru, czyli Uwolnienie. To bowiem ten właśnie etap został zakłócony w efekcie GMO, gdyż ciała magów straciły zdolność skutecznego kanalizowania energii magicznej. Używanie wzmacniaczy właśnie w tym celu stało się koniecznością. Nie wystarczyło też po prostu posiadać wzmacniacz; trzeba było nauczyć się prawidłowej techniki jego używania. Kiedy mag zdobędzie przeszkolenie w zakresie używania danego typu wzmacniacza, a zajmuje to zwykle kilka dni, może bez przeszkód używać dowolnej różdżki, kostura i tak dalej, o ile oczywiście przeszkolił się także w samym rzucaniu zaklęć.
Nadmienić trzeba, że niełatwe jest również samo pozyskanie czystej energii. Po pierwsze, wymaga to specjalnego pojemnika wykonanego z czarnego jak noc i lekko skrzącego się srebrzystymi drobinkami Lunaridium, które, jak właśnie odkryto, ma zdolność przyciągania energii magicznej i utrzymywania jej w swoim wnętrzu, dopóki się ona nie wyczerpie. W wytwarzaniu tych niewielkich pojemników również wyspecjalizowali się różdżkarze, a jest to proces bardzo trudny i żmudny ze względu na właściwości surowca. Lunaridium jest nie tylko najcięższym znanym w Fallathanie metalem (jego niebywały ciężar jest ogromną uciążliwością i w transporcie, i użytkowaniu), a przy tym niezwykle niechętnie poddającym się obróbce. Wykonanie zaledwie jednego pojemnika zajmuje kilka dni (tylko trochę krótszy czas może zająć górnikowi wydarcie samego metalu ze skały).
Po drugie, pozyskanie czystej energii wymaga wyprawy do aktywnego Miejsca Mocy. Pojemnik należy umieścić możliwie najbliżej jego centrum i poczekać całą dobę, aż wypełni go energia (aby było to możliwe, musi on mieć odpowiedni kształt). Gdyby poczekać krócej, nie byłaby ona dostatecznie skondensowana. Z kolei zbytnie przeciąganie tego procesu może ją zdestabilizować i uczynić niebezpieczną. Choć taka wyprawa i przetrwanie doby w dziczy stanowi prawdziwe wyzwanie, śmiałków póki co nie brakuje, bo popyt jest duży i zyski z tego są niemałe. Kupcami zwykle są różdżkarze, ale nierzadko też przemytnicy i spekulanci. Na szczęście, choć pojemnik zebranej w ten sposób czystej energii kosztuje małą fortunę, wystarczy on na wiele użyć — a to polega po prostu na zanurzeniu rękojeści (nie czubka, jak może się zdawać ignorantom!) wzmacniacza w nasyconym energią pojemniku. Gorzej, że po tym, jak energia się wyczerpie, pojemnik matowieje i nie nadaje się już do powtórnego napełnienia.
Wszystkich tych informacji, a przyznać trzeba, że jest ich niemało, dostarczyli zarejestrowanym magom z różnych krajów uczestnicy nadzwyczajnego zebrania Mistrzów Magii, które odbyło się krótko po GMO. Dzicy magowie z oczywistych względów uzyskali te informacje ze znacznym opóźnieniem, a i to na pewno nie wszyscy. Ci, którzy należeli do Zgromadzenia Guślarzy i utrzymywali z nim dość ścisłe kontakty, mieli na to znacznie większe szanse od tych nielicznych, którzy żyli w odosobnieniu.
Jak wiadomo, oficjalny komunikat głosił, że uczestnicy tego zebrania, szacowni profesorowie Akademii Magii w Asylum i Azeloth, w ciągu miesiąca intensywnych badań, na drodze prób i błędów, odkryli wyżej wzmiankowany sposób na wytwarzanie wzmacniaczy i skuteczne rzucanie zaklęć. W efekcie w magicznych sferach odkrywcy ci byli traktowani wręcz jak bohaterowie — wszak dosłownie uratowali czarodziejstwo. Jednak, kiedy wreszcie opadł ten wielki entuzjazm, zaczęły się nieśmiałe pytania. Czy to na pewno możliwe, by w ciągu zaledwie miesiąca dokonać tak nieoczywistych odkryć? Procedura wytwarzania wzmacniaczy wydawała się o wiele zbyt skomplikowana, by można było wpaść na nią tak szybko. Także samo wyprodukowanie różdżek według tego przepisu musiało zająć sporo czasu — a przecież musiały się jeszcze odbyć liczne próby? W jaki sposób magowie przy tym wszystkim zdołali jeszcze dociec, że to akurat Lunaridium, metal w Fallathanie raczej rzadki i niemający dotąd żadnego praktycznego zastosowania, jest konieczny do wytwarzania pojemników na czystą energię? I wreszcie największe pytanie ze wszystkich: skąd dostojni akademicy wzięli wiedzę o runach, które wyryte na wzmacniaczach w różnych konfiguracjach umożliwiały ich działanie? Z jakiego wywodzą się one języka? Jedyne znane dotąd w Fallathanie runy były wynalazkiem Krasnoludów, jednak przecież od czasów WDM uważano je za zaginione i przez wieki nikomu nie udało się odnaleźć choćby jednej…
Magowie-odkrywcy na tego rodzaju dociekania odpowiadali z pewną wyższością (i zniecierpliwieniem), że — jako wybitni przedstawiciele swej profesji — pracowali niezwykle wprost intensywnie; podzieleni na specjalistyczne zespoły, dzień i noc wytężając swoje umysły i korzystając z wszelkich dostępnych obu Akademiom źródeł wiedzy. Tak, odkrycie to było wielkie i przełomowe; tym bardziej przykre są wszelkie plotki, które umniejszają jego doniosłości czy podają je w wątpliwość. To zwykle ucinało wszelkie dyskusje. W kuluarach szeptało się wprawdzie, że magom pomogła jakaś nieznana z imienia wieszczka mająca dar jasnowidzenia i szczególnej łączności z siecią magiczną, jednak akademicy wszelkie tego rodzaju sugestie zbywali prychnięciem, a drążącym temat żurnalistom zatrzaskiwali drzwi Akademii przed nosem.
Oddzielnym problemem, który coraz bardziej uświadamiano sobie w Amarth, było to, że zasoby Lunaridium w każdym z krajów były zdecydowanie bardzo trudne do znalezienia i niezwykle skromne… z wyjątkiem Imperium. Tam, zwłaszcza na południu, można było trafić na całkiem bogate złoża — choć oczywiście nie bez dużego ryzyka i trudu. Natea i Ostwald, nawet jeśli dysponowały niewielkimi zasobami, to ze względu na stosunkowo niewielką populację raczej zdołałyby pokryć swoje potrzeby. Lecz co z Amarth? W tamtejszych najwyższych politycznych kręgach pojawił się uzasadniony niepokój — czy kraj szczycący się długą tradycją badania i rozwijania magii, którego kultura jest nią wręcz przesiąknięta, nie stanie się uzależniony od imperialnych dostaw? I jak to wówczas wpłynie na równowagę sił, którą Amarth zdołało utrzymać tak długo?
Mała Vanthia oraz Karczma „Kufel i Kości”
Jedynie Małą Vanthię ominęły najpoważniejsze konsekwencje GMO. Zarówno Potwory, jak i anomalie magiczne były tu rzadkością, a piękne Illtrium ucierpiało co najwyżej z rąk wandali. Z końcem Cresaima 1377 roku EP minęła trwająca rok żałoba po śmierci księcia Fredericka Abberleya*, choć wielu mieszkańców nadal się z nią nie pogodziło i z niepokojem obserwowało niepewną sytuację w sferach najwyższych władz państwa. Wydawało się jednak, że powoli zaczynają wzmacniać się optymistyczne nastroje. Zakończenie żałoby oznaczało, że na nowo można organizować bale, potańcówki i inne rozrywki, na które przez cały długi rok mieszkańcy nie mogli liczyć.
Choć niektórzy nie przyznawali się do tego otwarcie, to jednak przytłaczająca większość obywateli Illtrium odczuła też ogromną ulgę w związku z systematycznym zmniejszaniem się liczby uchodźców w ich mieście. Wielu przybyszów dobrowolnie powróciło do swych krajów bądź po prostu do rodzinnych farm i wiosek poza murami stolicy. Innych na rozkaz władz przymusowo deportowano. Nasilono też kontrole przybyszów w porcie i przy obeliskach teleportacyjnych. Illtrium, klejnot Małej Vanthii, powoli odzyskiwało dawny blask i prestiż, nawet jeśli pod powierzchnią wciąż buzowały polityczne niepokoje.
W gronie radujących się z tych zmian był też poczciwy karczmarz Euzebiusz*, którego gospoda „Kufel i Kości” dość mocno odczuła załamanie koniunktury. Teraz jednak Ebi poczuł bryzę nadchodzącej zmiany i zakasał rękawy, by przywrócić świetność najlepszej karczmy w Illtrium.
Jedynym chętnie uczęszczanym miejscem na Małej Vanthii, które istotnie ucierpiało w efekcie minionych wydarzeń, była okolica Jeziora Altea — jedna z ulubionych plaż mieszkańców i bywalców Illtrium. Teraz, zarośnięta, zanieczyszczona i zdewastowana, zdecydowanie zniechęcała do spędzania tam czasu, mimo coraz bardziej sprzyjającej pogody. Zdecydowanie miejsce to wymagało wiele pracy, by przywrócić mu nie tak dawno utracony urok.
Podsumowanie
Nastroje społeczne w Fallathanie były niezwykle ambiwalentne. Mieszały się w nich lęk przed nowym i nieznanym, nadzieja na lepszą przyszłość i żałoba po utraconych bliskich, marzeniach i perspektywach. W wielu istotach rozmaitych ras kotłowały się silne emocje będące naturalnym efektem długotrwałego życia w ciągłym napięciu. Z jednej strony prowadziło to do epizodów erupcji społecznego niezadowolenia — jak to miało miejsce choćby wobec zachłannych kupców. Z drugiej jednak dodawało Ludziom i Nieludziom energii do podejmowania konstruktywnych inicjatyw, pchało ich do działania. Dzięki temu właśnie udawało się podnosić z gruzów zniszczone domy, farmy czy świątynie. Popyt na fizycznych robotników był ogromny. Motywatorem dla wielu z nich były jednak nie tylko kraby, które wpadły im do kieszeni, ale także potrzeba, by wreszcie uczestniczyć w czymś wartościowym, twórczym i dającym choć trochę wiary w lepsze jutro.
*NPC
Informacje dodatkowe
Opisane w wieści realia mogą pomóc w osadzeniu postaci w fabule ostatnich miesięcy. Jeśli tylko macie na to ochotę, możecie też pisać retrospektywne sesje czy inne teksty opisujące to, w jaki sposób Wasze postacie poradziły sobie i przetrwały w tym trudnym czasie.
Prosimy też o zwrócenie uwagi na nowe datowanie wydarzeń w Fallathanie. Wszystko to, co dotychczas opisywane było jako zdarzenie w n.e. (naszej erze), należy traktować jako zdarzenia w EP (Erze Pokoju). To, co miało miejsce p.n.e. od teraz jest określane jako wydarzenie z PEP (Przed Erą Pokoju). Erę, która właśnie się rozpoczęła, Fallathan ogłosił Erą Odbudowy (EO).
Swoje Opowieści FG możecie powiązać w grze z tą Opowieścią.
Powiązania
Autorka wieści
Qu’essan [1]
Korekta
Adeline [18]
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
22-03-2025 02:17
- Generalna korekta tekstu
- Poprawiony podział na sekcje
- Aktualizacja o bieżące wydarzenia
- Nowa treść: bogini Morrigan
Statystyki: autor: Ivan — dzisiaj, 3:17
Magic Lullaby
Ogłoszenia administracji
19-03-2025 15:32
Ogłoszenie 103
Drodzy! Przychodzimy do Was z potężną garścią na temat poczynionych zmian. Zacznijmy od tej najobszerniejszej. W temacie realiów lat osiemdziesiątych w Wielkiej Brytanii mocno rozszerzyliśmy temat tradycji. W związku z tym:
→ powstała oficjalnie funkcja Mistrza Ceremonii, o której możecie przeczytać w temacie magicznych zawodów, a do postaci istotnych fabularnie i postaci niezależnych dodaliśmy opis Malcolma Jordana, czyli obecnego Mistrza Ceremonii,
→ do tematu zaklęć dodaliśmy nowe zaklęcia: Placiuxt i Przysięgę Pilliwickle'a,
→ w fasolkach zawarliśmy ceny nowych przedmiotów, powiązanych z narodzinami, ślubem i pogrzebem:
- talizman muzykalny,
- talizman ochronny,
- talizman przywołujący,
- talizman uspokajający,
- talizman wspierający,
- obrączki błogosławieństwa Aengusa,
- obrączki błogosławieństwa Badb,
- obrączki błogosławieństwa Nodensa,
- obrączki błogosławieństwa Taittiu,
- obrączki błogosławieństwa Tarantisa,
- nagrobek ze sceną ucztowania z bogami,
- nagrobek ze sceną walki ze złem,
- pomnik gargulca lub monstrum,
- rzeźba anioł lub mnich
- rzeźba strażnik lub rycerz.
W fasolkach, konkretnie w regulaminie, zawarliśmy też nowy punkt, w związku ze zmianami dot. tradycji:
Cytat:14. Z uwagi na specyfikę tradycji, możliwe jest wspólne zakupienie amuletu dla dziecka przez rodziców, obrączek przez małżonków, a pogrzebowego przedmiotu przez krewnych zmarłego. W przypadku dogadania się kto ile fasolek wyłoży, tym zajmują się sami zainteresowani. Każdy kupujący w swojej aktualizacji postaci musi jasno to zaznaczyć.
→ w związku z nowymi przedmiotami do kupienia za fasolki, zawarte zostały ich opisy w temacie przedmiotów.
Oprócz aktualizacji powiązanej z tradycjami, sam temat przedmiotów, zyskał znaczące poprawki do niektórych przedmiotów. Szczególnie zwracamy Waszą uwagę na:
→ czarodziejską taśmę,
→ figurę chińskiego smoka,
→ medalion prawdy,
→ pokrowiec ze skóry trolla,
→ walizkę, która podróżuje za właścicielem,
→ amulet peruwiański,
→ amulet przeciw urokom,
→ amulet wysysający życie,
→ brzękadło,
→ dymne kulki,
→ fałszoskop,
→ pierścień wierności,
→ sznur dzwoneczków,
→ zaklęte muszelki,
→ amulet przeciwko eliksirom,
→ amulet radości,
→ amulet rozpaczy,
→ biały pentagram,
→ wisiorek gnicia,
→ woreczek z satyny.
Dodatkowo przypominamy o artykułach, które są fajną motywacją do wgłębienia się w fabułę forum, a także jej tworzenia. Oprócz dodatkowych atrakcji, są i fasolki, o czym można przeczytać w ogłoszeniu 102. Część artykułów jeszcze z poprzedniego rozdziału można za to znaleźć tutaj. Przypominamy, że krzyżówka z Czarownicy nadal czeka na rozwiązanie! Do zgarnięcia 5 fasolek. Ciekawość została rozbudzona? Zajrzyj.
A na koniec trwa Wielka Edycja Lokacji! Chcesz pomóc i wzbogacić smutne miejscówki lub edytować opisy? Zgłoś się do @Caroline Lestrange.
Dużo wiosennego słońca w twoim mieście życzy,
Ekipa Magic Lullaby
Vatt'ghern - Vatt'ghern
Re: Ogłoszenia bieżące
17-03-2025 22:07
Statystyki: autor: Ivan — wczoraj, 23:07
Czarodzieje
Ogłoszenia, sesje i eventy - Page 26
16-03-2025 22:07
Z okazji dnia świętego Patryka, na wszystkich pełnoletnich postaci czeka Czarodziejski Festiwal Piwa, na którym możecie spotkać samego Ministra Magii! Festiwal fabularnie odbywa się w Dublinie siedemnastego marca. Mechanicznie wątki możecie tam zaczynać do końca marca. Wszystkie szczegóły znajdziecie w tym temacie!
Czeka na Was również nowe wyzwanie na wizbooku #letsbeirish nawiązujące do irlandzkiej tradycji i folkloru, możecie je łączyć razem z #15happydays.
Zapraszamy także na pojedynek literacki. Tematem pojedynku jest czterolistna koniczyna, puśćcie wodze swojej wyobraźni i dajcie się ponieść własnej kreatywności, wszystkich śmiałków serdecznie zapraszamy!