Gospoda Pod Łóżkiem Cecilii
Kroniki Fallathanu
Gospoda Pod Łóżkiem Cecilii
26-03-2023 19:24
31 Cresaima (grudnia) 1374 roku, Casca de Batata, Natea
Ostatnia noc w roku znana była w Natei jako Noite Passada. W huczny sposób żegnało się wtedy stary rok i witało nowy. Wszyscy Natejczycy przywdziewali wówczas białe stroje. Święto było silnie związane z wodą, w myśl zasady, że wszystko płynie. To właśnie nad brzegiem mórz, jezior czy też rzek miejscowi składali dziękczynną modlitwę i wrzucali do wody swoje dary z owoców swojej pracy lub kwiatów.
Akcja tej opowieści zaczyna się u progu Nowego Roku w niewielkiej, natejskiej mieścinie zwanej Casca de Batata. Chociaż droga do wioski przebiegała w sąsiedztwie nietkniętych ludzką ręką łąk i lasów, to miejsce znane było z opowieści o kreaturze, która od dziesięcioleci terroryzowała okolicę. Niektórzy mówili, że to demon, inni - że zdziczały Wilkołak. Na całe szczęście dramat ten przeszedł już do historii - bestia została unieszkodliwiona z pomocą przybyszów z zewnątrz i mieszkańcy odetchnęli z ulgą. Był to niewątpliwy powód do dziękczynienia i radości. Radości, którą mieszkańcy chcieli podzielić się z innymi, dlatego też w stolicy Natei oraz na Małej Vanthii rozwieszono ogłoszenie o biesiadzie organizowanej w Gospodzie Pod Łóżkiem Cecilii, na którą zapraszano każdego chętnego. Jedynym wymogiem był ubiór w kolorze bieli.
Na miejsce zjechało wielu gości, wśród nich znaleźli się: Molly, Zyech, Otho, Valentino, Venali, Verena, Desideria, Zia, Lameth, Lavena, Zastian, Salvador, Sofia, Dymitri, Wila, Rosa, Saffronea i Sorven.
Stoły uginały się pod naporem jadła i trunków, a przy podeście dla grajków czekał kosz wypełniony kwiatami, które później można było złożyć w darze. Impreza rozpoczęła się powitaniem ze strony właścicielki gospody - Cecilii* oraz Zarządcy Wioski - Salvadora*.
Goście byli świadkami pokazowego tańca z wachlarzami, po którego wykonaniu tancerki zaczęły dobierać biesiadników w pary poprzez zawiązanie kolorowych wstążek na ich bicepsie lub nadgarstku. Tak sparowani tancerze mieli okazję zatańczyć flamenco. Niekwestionowanym królem parkietu okazał się Salvador, królową zaś Verena. Niestety nie obyło się też bez incydentów - należący do Cecilii* kot Buras* tak był przestraszony ilością gości w gospodzie, że jak najszybciej chciał umknąć między nogami tańczących do bezpiecznej kuchni. W biegu wskoczył Lamethowi na plecy i podrapał go, przerywając mu taniec z Desiderią. Na szczęście ani mężczyźnie, ani kocurowi nie stało się nic poważnego.
Wieczór ten obfitował również w inne tańce, jak pasadoble czy tango. To jednak nie były jedyne atrakcje, jakie przygotowano. W pewnym momencie pod sufitem powieszono piniatę w kształcie osła, z której można było wybić mnóstwo słodyczy. Śmiałkami, którzy podjęli się udziału w zabawie, byli: Saffronea, Zia, Zyech, Dymitri, Venali, Molly, Otho, Lameth, Lavena, Rosa i Zastian. Najskuteczniejszą pogromczynią piniaty okazała się Lavena, która mimo, iż zabawa polegała na trafianiu kijem z zawiązanymi oczyma, wytrzęsła z papierowej kukły sporo cukierków.
Gdy w końcu dochodziła północ, impreza przeniosła się nad strumień, gdzie uczestnicy biesiady wrzucili do strumienia bukiety z kwiatów, by wraz z nimi dać odpłynąć swoim smutkom i wkroczyć w kolejny rok z nową nadzieją.
Chwilę później przyszła pora na noworoczną wróżbę, która polegała na zjedzeniu dwunastu kulek winogron zanim bębniarz wybije dwunaste uderzenie i tym samym ogłosi przejście ze starego w nowy rok. Komu się to uda, miał zapewnić sobie szczęście. Do wróżby przystąpili: Zyech, Dymitri, Saffronea, Desideria, Venali, Molly, Valentino, Lameth, Rosa, Zia, Sofia, Otho, Zastian, Wila i Verena. Na czas połknąć winogrona zdążyli: Molly, Zia, Verena, Saffronea oraz Zyech, tym samym wróżąc sobie pomyślność w nowym roku.
Niestety i tym razem nie obyło się bez incydentów. Otho przez nieuwagę wpadł do strumienia, co spowodowało tak wielkie zaskoczenie i szok u innych, że sporo osób pogubiło winogrona, które miało zjeść, a Venali zaczął się nawet dławić jednym gronem. Na pomoc pływakowi popędził Zastian i kilku miejscowych, jednak nie zdołali uchwycić go w porę. Na szczęście nurt nie okazał się aż tak rwący i przemoczony do suchej nitki poeta zatrzymał się na kamiennym moście, po czym wyszedł cało z opresji. Zdołał nawet jeszcze uratować Venaliego, z wprawą klepiąc go po plecach. Czy może bardziej ją, bowiem alchemik przebrany był tej nocy w sukienkę i przedstawiał się jako kobieta.
Impreza ciągnęła się jeszcze wiele godzin, przenosząc się przed ognisko na zewnątrz. Obfitowała w liczne toasty, opowieści, żarty, swawole i tańce. Z czasem i natejska noc dobiegła końca, umożliwiając naszym bohaterom powitanie pierwszy dzień nowego roku.
*NPC
Następstwa fabularne
- Zarówno przybysze, jak i mieszkańcy Casca de Batata mogą wspominać udaną imprezę na zakończenie roku w gospodzie Pod Łóżkiem Cecilii,
- Postaci mogą wspominać, że odtańczyły flamenco w parach wyznaczonych przez kolorowe wstążki: Lavena - Zyech, Zia - Valentino, Rosa - Vito*, Venali - Sorven, Verenai - Otho, Molly - Dymitri, Desideria - Lameth , Cecilia* - Zarządca*, Sofia - Ricardo*, Saffronea - Zastian, Wila - Salvador,
- Salvador zgubił obrączkę w tańcu z Sofią. Znalazła ją Cecilia i zaproponowała, by mężczyzna odkupił ją za tango. Tak też się stało,
- Lameth na oczach biesiadników został podrapany przez karczmiennego kota, lecz nie było to nic groźnego,
- Sorven krótko po pierwszym tańcu źle się poczuł i resztę imprezy spędził w pokoju na piętrze karczmy,
- Dymitri zaśpiewał w karczmie znaną sobie pieśń. Jego występ spodobał się miejscowym,
- Venali dobrze czuł się przebrany w sukienkę i wszystkim przedstawiał się jako niewiasta. Odkrył też w sobie pierwiastek kobiecy, co może zaowocować dalszą przemianą mentalną postaci. Jego tajemnicę poznali Lavena i Zastian,
- Otho przez nieuwagę zaliczył kąpiel w górskim strumieniu, który przepływa przez Casca de Batata,
- Venali został uratowany przez Otho po tym, jak zadławił się winogronem; miał odtąd dług wdzięczności wobec poety,
- Postaci wzięły udział we wróżbie noworocznej. Niestety, większość osób nie wywróżyła sobie szczęścia. Te, którym się to udało (Molly, Zia, Verena, Saffronea i Zyech) zyskują bonus do Szczęścia:
Jest to jednorazowy bonus +50 do Szczęścia, możliwy do użycia w FG (Karczmie lub Sesji) w dowolnym momencie. Aby go użyć, należy powiadomić o tym osobę prowadzącą Sesję/Wydarzenie przed wykonaniem rzutu na Szczęście. Modyfikator można użyć najpóźniej z końcem 2023 roku.
Dalsze możliwości fabularne
- Dowiedzenie się na drodze fabularnej skąd wzięła się nazwa karczmy i odkrycie co znajduje się pod łóżkiem wspomnianej w wieści Cecilii,
- Venali może spróbować oddać swój dług w fabule wobec Otho,
- Ponowne odwiedziny w Casca do Batata i pomoc w zbiorach batatów i kukurydzy.
Uczestniczące postacie
Zastian [96] , Molly [1246] , Zyech [1221] , Otho [583] , Valentino [2326] , Venali [3789] , Verena [2860] , Desideria [1250] , Zia [901] , Lameth [2] , Salvador [1292] , Sofia [21] , Dymitri [1479] , Wila [1073] , Rosa [693] , Saffronea [991] , Lavena [529] , Sorven [938]
Dodatkowe informacje fabularne
Piniata (rozbijanie piniaty)
Nacjańska tradycja towarzysząca imprezom towarzyskim, zwłaszcza urodzinowym. Najczęściej organizowana jest przez matki dla swoich pociech, ale często dorośli również biorą udział w zabawie.
Piniatą jest gliniane naczynie lub papierowa forma w kształcie gwiazdy, pajaca lub osiołka, wewnątrz której znajdują się słodycze. Zabawa polega na strąceniu kijem zawieszonej u sufitu piniaty i zebraniu jak największej ilości rozsypanych słodkości. Co wcale nie jest takie proste, biorąc pod uwagę, że uczestnicy mają zasłonięte oczy przepaską i tylko trzy próby, nim muszą oddać kij kolejnej osobie. Widowisko to ma postać improwizowanej śpiewogry, w której uczestnicy stoją w kręgu i zazwyczaj głośno odliczają uderzenia osoby pośrodku.
Flamenco
Natejski taniec dający szerokie możliwości ekspresji. Wykonywany może być solo, w parach lub grupie. Nierzadko partnerzy w pewnym momencie odstępują od swych partnerek, by mogły one tańczyć w kole. Niewiasty wykonują wtedy pełne gracji ruchy rąk, dłoni i nadgarstków nad głową i po bokach ciała. Mężczyźni zaś poruszają się po okręgu, podkreślając rytm klaskaniem lub stukaniem obcasów buta.
Rekwizytami, które mogą towarzyszyć temu tańcowi są zdobne wachlarze i kastaniety.
Tango
Można śmiało powiedzieć, że taniec jest uniwersalnym językiem. To co miało zostać w nim przekazane, odbywało się bez słów. Między partnerami wytwarzała się więź nie tylko ciał, ale i dusz. A już w szczególności w takiej formie tańca, jaką było pochodzące z Natei tango.
Mężczyzna decydował tu o każdej fazie tańca. Kobieta zaś wsłuchiwała się w jego oczekiwania, poddając się jego woli w takt muzyki. Nie braknie wymachów nóg, odchylania partnerki w tył czy przyciągania jej ku sobie w dominujący sposób. Tango pozwało na o wiele większe skracanie dystansu oraz śmielszy i bardziej zmysłowy dotyk partnerów, niż to miało miejsce podczas innych tańców. Co bardziej temperamentne Natejki zmieniają niekiedy układ ról i same prowadzą swych partnerów, co wzbudza dziś mniejszą sensację niż kiedyś, nadal jednak zwraca uwagę.
Wieść powiązana z sesją: [FG] Gospoda Pod Łóżkiem Cecilii
Powiązania z innymi wieściami/sesjami Fabuły Głównej: [FG] Demon z Czarnego Lasu
Autor wieści: Zastian Nixsagas [96]
MG prowadzący: Zastian Nixsagas [96]
Korekta: Q. [1]