Chędogi Chór Przednówkowej Pomocy
Kroniki Fallathanu
Chędogi Chór Przednówkowej Pomocy
25-07-2024 19:03
Opis
Data rozgrywania się wydarzeń
7 Naqariona (lutego) 1376 roku
Miejsce rozgrywania się wydarzeń
ulica Długa, Azeloth, Imperium Vanthijskie
Przebieg wydarzeń
7 Naqariona 1376 jak co roku w Azeloth odbył się festyn charytatywny zwany Chędogim Chórem Przednówkowej Pomocy. Tym razem to ulica Długa stała się sceną wydarzeń. Organizatorem był tradycyjnie zakon Mizerykordianek* z Placu Flagelantów. Uzdrowicielki wychodziły do ludu tym razem nie z medykamentami i darem uzdrawiania, a z pieśnią i zabawą, zbierając przy okazji datki na swych poszkodowanych przez los podopiecznych. W tym roku dodatkowo towarzyszyła temu inauguracja oficjalnej kampanii przedwyborczej do Rady Miasta Azeloth. Obok podium z chórem szaro odzianych zakonniczek pojawiły się też dwa namioty politycznych agitatorów: czerwony — zwolenników Paula Remfelda* z partii Gmerków, w którym rządził się radny Hugo Maltzan*, prawa ręka patrycjusza, i granatowy — Bottgerystów wspierających Ignacego Bottgera*, opozycjonistę i reformatora. Pojawiła się też niewielka grupka wywrotowego ugrupowania zwanego Piewcami Porządku Przyrody* (w skrótcie PPP lub pogardliwie Chwaściarzami) z transparentem głoszącym hasło „WOLNOŚĆ DLA TRAWY!”, co jakiś czas skandując swoje raniące uszy rymowanki o prawach ryb i szkodliwości dorożek. Nie brakło też typowych ulicznych atrakcji: wózka z watą cukrową, sprzedawaną przez zażywnego jegomościa z małpką, oraz karuzeli z czterema drewnianymi konikami. Swoje podwoje otworzyła lokalna jadłodajnia Sasta Maikal, oferując hojnym darczyńcom darmową kawę i ciepłe posiłki.
Siostry Lerdan zaangażowały się w to wydarzenie, Louise wspierając Bottgerystów i propagując ich pomysły na reformy (remont akweduktu doprowadzającego świeżą wodę do biedniejszej części miasta), a Lisabeth zbierając datki dla zakonu Mizerykordianek. Louise udało się również zainteresować planami budowy akweduktu Angoulême Gilkes i Salvadę Massariego, Lisabeth przekonała do idei dobroczynności Afiię Ebeling. Z okazji skorzystał także młody jubiler, Bartolomeo Bellamorte, wystawiając nieopodal granatowego namiotu kram ze swoimi wyrobami, reklamując też swe rozliczne artystyczne talenta. Do tłumu mieszczan odwiedzających tego dnia ulicę Długą dołączył Lenny Ebeling wraz ze swoją krewniaczką Cynthią Ebeling. Skusili się na watę cukrową, a w gratisie otrzymali znajomość z małpką sprzedawcy Tito* oraz dodatkową słodycz w ramach rekompensaty za wygłupy zwierzęcia. Z mieszczańskich salonów zostały wywabione także trzy nobliwe matrony: Leokadia Lerdan*, Filukrecja Minchin* i Galina Sterling*, które niemal od razu obrały sobie za cel młodego Bellamortego i oburzająco bezpruderyjną nazwę jego interesu: Złoty Pręt. Jubiler dzielnie odpierał zarzuty starszych dam, dodatkowo wsparty przez Gilkesównę, która jednak zrejterowała w stronę Sasta Maikal, gdy sama została ugodzona oskarżeniem o roznoszenie wszy. Trzy starsze damy zawarły znajomość z Cynthią Ebeling, którą zaprosiły na herbatę, i wdały się w pogawędkę z Lennym Ebeligiem, spierając się o jego wartość jako absztyfikanta Lisabeth Lerdan.
Prawdopodobnie od święta Chędogiego Chóru Przednówkowej Pomocy datuje się tajemniczą zażyłość pomiędzy Francescą Delacroix i Almą Adler, która u tej pierwszej gościła w mocno dyskusyjnym stroju. Obie panie zdecydowały się dołączyć do tłumu na Długiej i od razu niemal wpadły w szpony Matron. Umykając im, zaczepiły Louise Lerdan i Salvadę Massariego. W trakcie rozmowy o Antaresie Hamiltonie Francesca głośno wyznała, że nosi jego dziecko.
Kaletnik Obryn zwykł unikać ludzkich spędów, ale tego właśnie dnia, gdy na Długiej rozpętało się szaleństwo pod nazwą Chędogiego Chóru Przednówkowej Pomocy, postanowił udać się na wódkę do Sasta Maikal. Porozmawiał tam chwilę z Angoulême Gilkes, a potem szczęśliwym zrządzeniem losu uratował przed tragicznym zderzeniem z brukiem Biancę Adler, która dosłownie spadła mu z nieba w ramiona, prosto z okna mieszkania nad jadłodajnią, gdzie udzielała pomocy omdlałemu panu Schmidtowi.
Festyn zakłóciło nagłe pojawienie się wozu pełnego Chwaściarzy, którzy z piskiem i hałłakowaniem wjechali na Długą od strony Alei Zwycięstwa. Wehikuł oprócz rozochoconej młodzieży wiózł całą stertę zgniłych warzyw, ciągnąc za sobą niebywały smród. W ostrych i niebezpiecznych wirażach ominął karuzelę i stoliki rozstawione pod Sasta Maikal, po czym wbił się w czerwony namiot Gmerków, niszcząc go doszczętnie. Chwaściarze w akompaniamencie pro-przyrodniczych haseł jęli obrzucać tłum zgniłymi warzywami z wozu, wzbudzając panikę i oburzenie. Śmierdzące pociski zniszczyły kram Bartolomeo Bellamorte, trafiły Almę Adler, Lenny’ego Ebelinga, Obryna i Lisabeth Lerdan. Cynthia Ebeling i Matrony zdołały się ewakuować do swych mieszkań w kamienicach, reszta pozostała i stawiła czoła zagrożeniu.
Lisabeth Lerdan w asyście Afii Ebeling, którą uratowała przed zgniłkiem płomienną i charyzmatyczną przemową z podestu karuzeli, dyrygowała tłumem, jednych kierując ku bezpiecznemu schronieniu, innych zagrzewając do pacyfikowania chuliganów. Dzięki jej niebywałym zdolnościom przywódczym nie doszło do żadnej tragedii, a cała akcja przebiegła w miarę sprawnie. Afiia zaoferowała swą chustę do pomocy przy wiązaniu pojmanych, ale niestety wiatr porwał barwny materiał i zawiesił go na balkonie kamienicy Dymitriego Arsitowa. Lenny Ebeling, napędzany pragnieniem zemsty i słusznym gniewem praworządnego obywatela, wziął szturmem wóz chuliganów i, wskoczywszy nań, jął rozdawać ciosy. Jednego przeciwnika zrzucił kopniakiem z wehikułu, dwóch kolejnych powalił krzesłem. Obryn, rozsierdzony trafieniem zgniłą kalarepą, dołączył się do ataku na wóz Chwaściarzy, wspomagając w wysiłkach Lenny’ego. Nie powalił żadnego z przeciwników, ale swą pokaźną posturą i groźną miną zyskał poklask tłumu, który przypisał mu z góry część zasług w pacyfikowaniu chuliganów. Początkowo towarzyszyła mu Angoulême Gilkes, dzierżąca jako broń krzesło z jadłodajni, ale w ostatniej chwili postanowiła wspomóc jednak młodego jubilera. Bartolomeo Bellamorte, w rewanżu za zniszczenie kramu, zaskakująco skuteczną ofertą sprzedaży skierował na siebie uwagę dwóch chuliganów, odciążając tym samym grupę szturmującą ich wóz. Ponownie z pomocą Gilkesówny walczącej krzesłem rozprawił się z przeciwnikami, jednego powalając ciosami młotka, drugiego zaś biorąc w niewolę.
Na prośbę Louise Lerdan Salvada Massari został z ciężarną Francescą Delacroix i chronił dokumentację akweduktu przed ostrzałem. Narażając swój płaszcz na zniszczenie, podtrzymał Almę Adler po ciosie warzywem. Uciekając do swego Antykwariatu, został potrącony przez tchórzliwych zwolenników Paula Remfelda*, ale szczęśliwie znalazł schronienie w swej posiadłości. Pani Delacroix, opuszczona przez obrońcę, ale nie przez ducha walki, powaliła trzech chuliganów czarem ogłuszającym, po czym wzięła ich w niewolę, poważnie przyczyniając się do spacyfikowania zamieszek. Cios zgniłym ziemniakiem w plecy nie wytrącił pani detektyw z równowagi głównie dzięki pomocnemu ramieniu antykwariusza. Z zimną krwią strzeliła ze swego pistoletu w powietrze, żeby opanować panikę rodzącą się w tłumie po ataku Chwaściarzy. Następnie Alma dołączyła do Louise, by pomóc odnaleźć młodszą Lerdanównę, co jej się ostatecznie udało — u boku dowodzącej mieszczanami Lisabeth doczekała końca zamieszek. Louise Lerdan została jednak rozdzielona z Almą i osaczona przez objęty paniką tłum, próbowała wtedy nadaremnie wezwać na pomoc straż miejską. Szczęśliwie udało się jej odnaleźć siostrę przy karuzeli, a na koniec wróciła do wspierania Bottgerystów, którzy wzięli na swe barki przywrócenie porządku na ulicy. Bianca Adler szybko doszła do siebie po widowiskowym locie z okna i dołączyła do zmagań mieszczan z Długiej z chuliganami, planując poszczuć tych ostatnich swą bojową gęsią, Hrabią Niestety Hrabia nie był tego dnia w nastroju do słuchania rozkazów i jego interwencja spełzła na niczym, za to dostał się w przyjazne ręce jednej z Mizerykordianek.
Dzięki sprawnym działaniom mieszkańców Długiej i okolic udało się opanować zamieszki i spacyfikować Chwaściarzy. Praktycznie na gotowe pojawił się oddział Azelockiej Straży Miejskiej pod dowództwem sierżanta Dombeya*. Aresztowano chuliganów i udzielono pomocy poszkodowanym. Całe wydarzenie podsumował pięknie namiętny pocałunek Lenny’ego Ebelinga i Lisabeth Lerdan, którzy odnaleźli się wreszcie w tłumie.
*NPC
Następstwa fabularne
- Bottgeryści zyskują dobrą sławę i większe poparcie w wyborach do Rady Miasta Azeloth.
- Gmerkowie tracą część poparcia.
- Piewcy Porządku Przyrody (zwani Chwaściarzami) zyskują sławę chuliganów i wichrzycieli.
- Lenny Ebeling odznacza się odwagą i zyskuje sławę pogromcy chuliganów.
- Obryn zyskuje sławę pogromcy chuliganów.
- Lisabeth Lerdan zyskuje sławę sprawnej dowódczyni.
- Bartomoleo Bellamorte zyskuje sławę i większą klientelę w swym zakładzie jubilerskim.
- Potwierdzenie zyskują plotki o związku Lenny’ego Ebelinga z Lisabeth Lerdan.
- Powszechnie wiadome staje się, że Francesca Delacroix jest w ciąży z Antaresem Hamiltonem.
Uczestnicy oraz informacje dodatkowe
Postacie graczy
- Louise [45], Alma [91], Bianca [110], Lisabeth [357], Angoulême [579], Lenny [891], Francesca [1070], Salvada [1347], Bartolomeo [1480], Obryn [2070], Afiia [2191], Cynthia [3255]
Typ wydarzeń
Opowieść - Wątek Dodatkowy
Powiązania
- Opowieścią “Chędogi Chór Przednówkowej Pomocy”
Prowadzenie
Gracz prowadzący: Angoulême Gilkes [579]
Autor wieści
Angoulême Gilkes [579]
Korekta
Nestan-Darejan ID 1184
Ines ID 113